czwartek, 17 maja 2012

z przyjemnością i bez uprzedzenia.

"Duma i uprzedzenie"

Duma i uprzedzenie...klasyka dla każdej rozważnej
i romantycznej
! Jane Austen w umiejętny i żartobliwy sposób
opisała perypetie pięciu sióstr, które poszukiwały bądź powinny starać się znaleźć męża.

 Elizabeth i Pan Bennet (córka i ojciec) - pokochacie ich od pierwszych stron
Pani Bennet (matka) - będzie powodem niejednego wybuchu śmiechu
Pan Darcy - literacki kochanek tysięcy kobiet na całym świecie


Duma i uprzedzenie doczekała się ekranizacji, główne role zagrali: Keira Knightley
i Matthew Macfadyen, idealnie dobrani! (dlatego też jest to jedyne wydanie książki,
w której nie przeszkadza mi umieszczenie filmowych bohaterów na okładce)
Jest także serial z Colinem Firthem w roli Pana Darcy'ego (na razie serial nie przypadł mi do gustu).


Znajdziemy w Dumie mnóstwo "perełek", to niektóre z nich:
Przedstawię głównych bohaterów:

Elizabeth

Pan Darcy

A teraz razem (Elizabeth&Pan Darcy; mój ulubiony dialog; rozdział LX)

Polecam w przekładzie Magdaleny
Gawlik-Małkowskiej
! (mój Luby znalazł w wersję w pdf, ale nie da się tego czytać, przekład jest tragiczny). Zachęcam do czytania w oryginale, w Android Market można ściągnąć wersję na telefon za darmo! (jestem szczęśliwą posiadaczką)

dla kogo:      +15, kobieta
pora roku:    lato przede wszystkim;
z cyklu:         angielska prowincja;
                      powaga z odrobiną humoru;
                      "do zakochania jeden krok"

czytałam:
    od 2009 każdego roku

Zachęcam do czytania przy eleganckiej filiżance dobrej kawy lub
w wygodnym fotelu w angielskie róże!


6 komentarzy:

  1. Uwielbiam Dumę i Uprzedzenie w każdej postaci czy to z Keirą czy w odcinkach z Colinem, a nawet w wersji Bollywood! Oglądałaś? Koniecznie! Posiadam również tę wersję książki co Ty, a dodatkowo kupiłam sobie po angielsku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bollywood?! Duma i uprzedzenie w wersji Bollywood?! nie wierzę :) muszę to sprawdzić :D

      Usuń
    2. Obowiązkowo, ja oglądałam gdzieś w internecie :)

      Usuń
  2. Nie czytałam, ale film bardzo mi się podobał. Pamiętam, że byłyśmy z kuzynką zachwycone, że udało się w nim pokazać miłość i pożądanie nawet bez pocałunku. Nie mam oczywiście nic przeciwko, ale dla mnie w tym tkwiło właśnie jego mistrzostwo ;)

    (Przynajmniej ja widziałam wersję bez pocałunku - podobno w innej wersji dodano go na zakończenie ;) )

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka do której będę miała sentyment chyba przez całe życie. :)

    OdpowiedzUsuń