sobota, 26 maja 2012

kameliowy bukiet.

"Dama kameliowa"


Dama kameliowa to klasyka romansu! Historia paryskiej kurtyzany Małgorzaty i przystojnego Armanda. Oboje zakochują się w sobie, jednak jest to miłość trudna, która kończy się tragicznie.

Czy związek z kobietą lekkich obyczajów nie odbije się na karierze Armanda Duvala?
Czy prostytutka potrafi szczerze obdarować uczuciem, skoro mężczyźni kupowali od niej miłość?

Początek książki jest zaskakujący ponieważ zaczyna się od śmierci. Kogo?! Nie zdradzę! 
 Powieść oparta jest na autentycznej biografii kurtyzany Marie Duplesis
i historii romansu z pisarzem.
 
Trudnością jaką napotkamy przy czytaniu z pewnością nie będzie objętość, bo jest to krótka powieść, trudny będzie język.
Nota od wydawcy:


Poniżej fragmenty:


dla kogo:      +17, kobieta
pora roku:    jesień/zima
z cyklu:         miłość nie ma granic
czytałam:      grudzień 2011


Następny wpis będzie o "Krainie chichów"
 

czwartek, 24 maja 2012

tajemniczy kochanek.

"Sherlock Holmes"

  
Sherlock Holmes...wszystko co o nim napiszę będą słowami zakochanej kobiety! :):) Moja przygoda z Sherlockiem zaczęła się 5 listopada 2011 roku (dla potwierdzenia foto; cytat z książki).


 Pokochałam Holmesa od razu! Inteligencja, upór, arogancja, wygląd i przygody dwójki przyjaciół (Sherlocka i dr Watsona) chwytają za serce, chce się więcej i jeszcze więcej.

Język książki jest bardzo prosty (co często zniechęca czytelników dorosłych), styl przejrzysty i jasny. Jest to opowiadanie w którym nie ma tysięcy nazwisk do zapamiętania. Akcja toczy się szybko do przodu, ku rozwiązaniu sprawy.
Cztery pierwsze tomy są oddzielnymi przygodami, natomiast kolejne są zlepkiem kilku opowiadań.

Polecam czytać w kolejności chronologicznej, istnieje szansa zachwytem nad postacią stworzoną przez Conana Doyle'a, inaczej odrzucimy ją w kąt.


Wielkim odkryciem jest serial Sherlock, zachęcam, wręcz nalegam do obejrzenia serialu ale dopiero po przeczytaniu przynajmniej
3. tomów. Dlaczego upieram się przy serialu? Ponieważ dwie filmowe ekranizacje nie mają nic wspólnego z książką a serial...
o zgrozo, przedstawia wszystko, prawie wszystko, tak jak w książce!
I ciekawostka, serialowa fabuła dzieje się dwa wieki później. Genialne! Pokłony dla reżysera i scenarzystów!


dla kogo:       +14; kobieta/mężczyzna
pora roku:     cztery pory roku
z cyklu:           genialny mężczyzna; dla tego detektywa
                        nie ma zbrodni doskonałej
czytałam:        od listopada 2011 do dziś :)
 


czwartek, 17 maja 2012

z przyjemnością i bez uprzedzenia.

"Duma i uprzedzenie"

Duma i uprzedzenie...klasyka dla każdej rozważnej
i romantycznej
! Jane Austen w umiejętny i żartobliwy sposób
opisała perypetie pięciu sióstr, które poszukiwały bądź powinny starać się znaleźć męża.

 Elizabeth i Pan Bennet (córka i ojciec) - pokochacie ich od pierwszych stron
Pani Bennet (matka) - będzie powodem niejednego wybuchu śmiechu
Pan Darcy - literacki kochanek tysięcy kobiet na całym świecie


Duma i uprzedzenie doczekała się ekranizacji, główne role zagrali: Keira Knightley
i Matthew Macfadyen, idealnie dobrani! (dlatego też jest to jedyne wydanie książki,
w której nie przeszkadza mi umieszczenie filmowych bohaterów na okładce)
Jest także serial z Colinem Firthem w roli Pana Darcy'ego (na razie serial nie przypadł mi do gustu).


Znajdziemy w Dumie mnóstwo "perełek", to niektóre z nich:
Przedstawię głównych bohaterów:

Elizabeth

Pan Darcy

A teraz razem (Elizabeth&Pan Darcy; mój ulubiony dialog; rozdział LX)

Polecam w przekładzie Magdaleny
Gawlik-Małkowskiej
! (mój Luby znalazł w wersję w pdf, ale nie da się tego czytać, przekład jest tragiczny). Zachęcam do czytania w oryginale, w Android Market można ściągnąć wersję na telefon za darmo! (jestem szczęśliwą posiadaczką)

dla kogo:      +15, kobieta
pora roku:    lato przede wszystkim;
z cyklu:         angielska prowincja;
                      powaga z odrobiną humoru;
                      "do zakochania jeden krok"

czytałam:
    od 2009 każdego roku

Zachęcam do czytania przy eleganckiej filiżance dobrej kawy lub
w wygodnym fotelu w angielskie róże!


poniedziałek, 14 maja 2012

zapachowa powieść.

"Pachnidło"


Pachnidło to literacka wirtuozeria! Zazdroszczę Suskindowi umiejętności opowiadania, napisał powieść w której dialogi praktycznie nie istnieją a pomimo to książka czyta się sama! Przejrzysty styl, intrygujący
a zarazem
odrażający bohater i odrobina napięcia.

Pokochałam tę książkę od pierwszego przeczytania!
A tak się zaczyna:



Polecam przeczytać tę książkę dla stylu w jakim została napisana, dla języka, dla porównań, których użył Suskind! (Odradzam delikatnym
i wrażliwym osobom)

A oto jedno z porównań:



Zakończenie jest zaskakujące i przerażające, zdumiewa
i odrzuca. Dlatego nie zaglądajcie na ostatnią stronę aż do samego końca!


dla kogo:      +16; kobieta/mężczyzna
pora roku:    wiosna/lato
z cyklu:          genialny potwór; skrajne uczucia;
                       zachwycające opisy;
czytałam:      kilkakrotnie / dla mnie to klasyka


Ech, nawet pismo dla Pań z Rossmanna
nawiązało do Pachnidła.


poniedziałek, 7 maja 2012

niekończąca się przygoda.

"Stulatek, który wyskoczył przez okno
i zniknął"
  
"Stulatek..." to książka, która uzależnia,
chce się więcej
i więcej!

Truman, Churchill, Stalin mają swoje epizody
w książce, i nie tylko oni!

Szczypta historii wpleciona w opowiadanie o życiu Allana Karlssona. Fabuła, który toczy się na kilku kontynentach i dotyczy m.in. I i II wojny światowej oraz wynalezieniu broni jądrowej.

Fragment z prezydentem Trumanem:






To książka przy której śmiałam
się
w głos!















dla kogo:       +16; kobieta/mężczyzna
pora roku:     w podróże małe i duże :)
                        na każdą porę roku
z cyklu:         nieprawdopodobna historia, humor w dobrym
                      guście,
czytałam:      kwiecień 2012



Razem ze Stulatkiem w podróży.
Jedna z moich ulubionych okładek!

sobota, 5 maja 2012

dla Panów! Biało-czerwonych.

"Biało - czerwony"




Biało-czerwony to książka, która przyłoży Wam, Drodzy Panowie!

pochwiak, zwis, Miękkość, Twardość
- to tylko niektóre z określeń 
mężczyzny. 


Sposób napisania książki jest dość specyficzny, dlatego umieszczam fragment:
  

I jeden z moich ulubionych:


dla kogo:     +19; dla Panów...i Pań
pora roku:   cztery pory roku
z cyklu:        jaki powinien być nowoczesny mężczyzna;
                     różne oblicza męskości;
czytałam:    listopad 2010 i lipiec 2011



Kilka słów od znajomego dzięki któremu niejedna książka wskoczyła na moją KociąPółkę.

Głos Marcina:

"I taka mnie otwartość cechuje, że pojazd mechaniczny jestem skłonny oddać w ręce kobiety, że godzę się, że kobieta też jest
w stanie prowadzić, kierować. Czyż nie jestem nowoczesnym mężczyzną?" 
W swojej książce (...) Dawid Bieńkowski próbuję przedstawić męskość i rolę "nowoczesnego" mężczyzny we współczesnych polskich realiach. Honor, ojczyzna, rodzina
- nowoczesność czy tradycja? Wielu czytelników na pewno zauważy styl Gombrowicza, co tym bardziej nadaje specyficznego charakteru tej książce.


Panowie do lektury!
  

piątek, 4 maja 2012

"Coś" na letnie upały / o miłości i przyjaźni w lekkim wydaniu.

"Coś pożyczonego" / "Coś niebieskiego"








Coś pożyczonego - lekkie, przyjemne, na zieloną trawkę, na leżak, na plażę, przy drinku z palemką; kiedy w wakacje/na urlopie jest tak gorąco, że nawet kolorowy magazyn zawadza, to ta książka będzie czytała się sama!

Historia trójki przyjaciół, która się komplikuje. Dwie kobiety i mężczyzna, oj dzieje się!
Koleżanki, które pożyczyły ode mnie książki były zadowolone! Lekka odskocznia od "literatury ciężkiej".




Coś niebieskiego - "po urlopie", ciąg dalszy historii tej samej trójki przyjaciół; zmieniamy perspektywę na sytuację wraz ze zmianą narracji.
Druga część czyta się z "czystej ciekawości"


dla kogo:       +17; zdecydowanie dla Pań!
pora roku:    lato
z cyklu:         "koniec nauki czas na coś przyjemnego";
                      "w pracy widzę tylko tabelki, wykresy i liczby"
                      "nie lubię szpilek i koszul, tym razem będzie
                        inaczej"
czytałam:      wakacje 2009 i 2011


PS Lubię zapach tych książek, mam wrażenie, że moje egzemplarze pachną olejkiem do opalania i trawą!
 

czwartek, 3 maja 2012

nieprzemijająca Scarlett O'Hara.

"Przeminęło z wiatrem" 


"Przeminęło z wiatrem" zaczyna się sielankowym opisem życia Scarlett, warto mieć wtedy pod ręką filiżankę dobrej kawy i coś słodkiego aby wczuć się w klimat gorącego wówczas Południa... W dalszej części książki sielanka zamieni się w ogromne trudy przetrwania pod czas wojny, kawę zamieniamy na gorzką herbatę...


Jeden z ulubionych fragmentów opisu matki Scarlett, który pokazuje jak bardzo się różnią - jak jest widziana Ellen O'Hara oczami córki:
(akapit zaczynający się od: Wszystkie kobiety...)




dla kogo:       + 18; kobieta
pora roku:     zdecydowanie lato
z cyklu:          amerykańska wojna i pokój, romans
                        wszech czasów;  "jestem kobietą, jestem silna"
czytałam:       koniec sierpnia 2010


 Przyjemnej lektury!

środa, 2 maja 2012

z Tolkienem na Półce.

"Hobbit"

ulubione cytaty
   
rozdział 5 "Zagadki w ciemnościach" to pierwsze spotkanie Bilbo Bagginsa z Gollumem, dla mnie jeden z najlepszych rozdziałów w Hobbicie!

dla kogo:    od 10 lat; kobieta/ mężczyzna
pora roku: na każdą porę roku
z cyklu:      "pod wesołą chmurką przygód mamy mnóstwo; 
                     z historią w tle"
czytałam:   marzec 2010 


"Władca Pierścieni"

przy zakupie książki należy zwrócić szczególną uwagę na tłumaczenie, najlepiej przełożyła Władcę Pierścieni (i inne powieści Tolkiena) MARIA SKIBNIEWSKA
Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA zapewnia tłumaczenie Pani Skibniewskiej, starsze wydania to wydawnictwo Czytelnik

dla kogo:    od 15 lat; kobieta/mężczyzna
pora roku: letnie bądź zimowe długie wieczory
z cyklu:     " wybrać dobro nie jest łatwo ale pomimo wszystko
                   spróbuję; do sukcesu przygód wiele; warto mieć 
                   wiernych przyjaciół"
czytałam:  sierpień 2010


do przeczytania przede mną:

Silmarillion kupiłam w warszawskim antykwariacie (BUW).
Trafiłam na książkę z "historią", kiedy ja miałam skończone 6 lat, ktoś inny wręczał ją w prezencie. (na drugiej stronie urocza dedykacja, książki mają duszę)


A tak wygląda "mała" kolekcja Tolkiena na mojej półce: